Obszerne fragmenty kolejnego
listu od Pana Józefa Z z Toronto, zawierają odpowiedź na moją prośbę o
udzielenie porady, jak poradzić sobie z przykrymi objawami, jakich doznawałem
od dawna na dziąsłach i uzębieniu. Po wprowadzeniu proponowanego filtrowania
wody wodociągowej objawy te ustąpiły już po dwóch dniach. Warto więc te
porady praktyczne dobrze zapamiętać, a ja osobiście pragnę podziękować
za pomoc, która uwolniła mnie od rzeczy bardzo przykrych. Muszę dodać,
że mam lub miałem osobiście do czynienia z lwią większością podanych niżej
objawów spowodowanych chemicznym zanieczyszczeniem wody pitnej.
Długie przyjmowanie środka powoduje obniżenie się dziąseł. Zostają odsłonięte zęby i nerwy bardzo wrażliwe na zimno, ciepło, słodkie, kwaśne. Objawy są jak przy paradontozie. Wiązka ultradźwiękowa po dziąsłach powoduje ból. Jeżeli mamy dziury w zębach nie zaplombowane to nerwy są odkryte (lekko porośnięte tkanką). Dodając więcej zasady w środku powoduje przegryzienie się do nerwu i powstanie stanu zapalnego po zębem. Spuchnie dziąsło, ząb będzie bolesny, może spuchnąć pół twarzy. Potem zrobi się ropień na dziąśle, napęcznieje i pęknie. Cały okres zapalny trwa ok 3-4 dni. Jeżeli tak to przebiegało u Pana to znaczy że dostaje Pan środek przez instalację wodociągową lub w napojach i wodzie mineralnej. Ataki następują najczęściej równocześnie z podawaniem środka lub w ciągu dnia, w którym podano środek.
* * *
Proszę przeprowadzić test z mąką. Wodę proszę wziąć z czajnika i z instalacji, i zrobić dwie próby. Najlepiej założyć filtr duży, który wyłapie co trzeba, potem ma pan dowód że coś jest wpuszczane do instalacji.
* * *
Ze starych lat komunizmu pozostała tylko "kadra". Są to starzy ludzie na emeryturach. Sprawni intelektualnie na tyle żeby prowadzić własną działalność. Ich wiedza jest przekazywana w rodzinach natępnemu pokoleniu. Można powiedzieć że nie długo będziemy mieli do czynienia z drugim pokoleniem o UB-eckich korzeniach. Ta wiedza jest traktowana jak pewien kapitał zabezpieczający ich przyszłość, mówiąc prościej nie chce im się uczyć i dlatego wolą posługiwać się takimi środkami przy zdobywaniu pieniędzy. Pewnej modyfikacji uległ tylko środek chemiczny. Jeśli chodzi o urządzenia ultradźwiękowe to pojawiły się komputery i mikrofony kierunkowe jako elementy zestawu.
Wracając do "chemii", zaczęto używać związki soli siarki i azotu będącego silną organiczną zasadą. Po podaniu tej mieszanki, zasada neutralizuje sok żołądkowy dzięki czemu nie wydziela się siarkowodórw wyniku połączenia siarki z sokiem żołądkowym. Poza tym rozszerza naczynia i może wywoływać poty. Wysusza skórę - efektem jest łupież i strupy, ciało i twarz stają się czerwone.
Oddzielnie podany jest kwaśny w smaku. Na organizm działa jak żrąca zasada. Wiąże się z białkami tworząc białczany, z tłuszczami zaś mydła. Spada poziom zjonizowanego wapnia. Sole siarki są dobrze rozpuszczalne w wodzie, ich silne działanie ściągające i odkażające jest związane z działaniem denaturyzującym na białka. Może powodować zaparcia jeżeli w mieszance było za mało zasady. Poza tym wchodzi w związki z azotem.
Objawy są głównie spowodowane związkami siarki.
W małych ilościach środek jest wydalany. Jeżeli osoba znajdzie się
w strumieniu fali ultradźwiękowej (przypomnę że są to fale mechaniczne)
skierowanej z dołu do góry, to związek siarki z azotem zacznie się kumulować
w górnej części ciała. W tej strefie najbardziej wrażliwe mięśnie i naczynia
to mózg i gardło. Tam następuje skurcz, który pozostaje.
Tkankę możemy rozkurczyć lub jeszcze bardziej skurczyć używając ultradźwięków. Jedną częstotliwością działając na część azotową związku lub drugą częstotliwością na część siarkową (wtedy kurczy). To wystarczy żeby stymulować zachowania, poczynając od radosnego, głupkowatego zachowania po chamstwo, gderliwość i wyuzdanie, nie wspominając już o tym co ta osoba mówi i robi bez obiektywnej samooceny.
Podczas gotowania skrobi z wodą w której jest związek siarkowo-azotowy lub kwas solny, skrobia ulega hydrolizie pod wpływem siarki na dekstryny potem na dwucukier i w końcu cukier, inaczej glukozę.
To oznacza że wystarcza wsypać trochę mąki do wody i zagotować. Jeżeli papka jest słodka to oznacza że w wodzie była siarka lub kwas solny. Np. pierogi po ugotowaniu w takiej wodzie są bardzo słodkie. Dlatego trzeba zakładać filtr na instalację wodociągową, najlepiej z węglem.
Skrobia z jodem daje niebieskie zabarwienie które zanika podczas ogrzewania i wraca po oziębieniu. Jako ciekawostkę powiem że można wypić piwo które ma dużo goryczy. Jeżeli rozboli głowa to prawie pewne że taka osoba ma skumulowany środek chemiczny w głowie. Dodatek słodkiego soku do piwa niweluje takie objawy.
* * *
Oto kilka przydatnych informacji. Proszę przestać jeść mięso, ponieważ
jest konserwowane azotynem sodu, a tego ma Pan aż nadto. Jedynie mięso
z ryb, fasolka, dużo olejów roślinnych, jajka, kasza gryczana, kaszanka,
od święta ziemniaki, dużo sałatek jarzynowych z majonezem, kiszona kapusta,
soki wielowarzywne przecierowe. Wypocić się w wannie co 3 dni. Wejść do
wanny, usiąść, wyciągnąć nogi, nalać gorącej wody do wysokości pępka i
się pocić. Pot będzie bardzo słony. Woda w wannie też musi być przefiltrowana-dla
bezpieczeństwa-inaczej siarka Pana wybieli a azot bardzo rozgrzeje chemicznie.
Do mycia głowy używać szamponu z kwasami owocowymi a do mycia ciała i rąk
środka o pH 5,5 i żeby nie zawierał mydła.
Jeżeli ma Pan kłopoty z cerą, to po wypoceniu się posmarować twarz
olejem spożywczym rzepakowym tzw."uniwersalnym" i tak codziennie aż do
poprawy.
Józef Z. Toronto Kanada